piątek, 14 października 2011

"Całując grzech" Keri Arthur

"Całując grzech" Keri Arthur

Życie nigdy nie było proste. Zwłaszcza wtedy, gdy ktoś na Ciebie poluje i nie wiesz sam, dlaczego akurat Ty jesteś aż tak cenny…

   „Całując grzech” to już druga część serii Zew nocy, której bohaterką jest Riley Jenson, dhampirka pracująca w Departamencie Innych Ras. Akcja rozpoczyna się od przebudzenia Riley, która nie wie gdzie jest ani co się z nią stało. Pamięta tylko mały urywek: fakt, że kogoś zabiła i przez to jest śledzona. Kiedy w końcu zostaje napadnięta, broni się, lecz zmuszona jest uciekać. Dociera do pewnej stajni, gdzie spotyka zmiennokształtnych, wśród których jest Kade, z którym, jak się później okaże, ucieka stamtąd. Dowiaduje się, że ktoś poluje na jej DNA, a na dodatek została wplątana w sprawy Departamentu.
  Po pewnym czasie w życiu Riley na horyzoncie pojawia się Quinn, który nie dość dawno nie wyrażał nią zainteresowanie, a teraz wyraźnie czegoś od niej oczekuje. Tylko jak to może być możliwe, skoro różni ich pochodzenie? Ich gatunek? Zawirowań w jej życiu miłosnym nie będzie końca, gdyż Kade nie jest dla niej obojętny.
Dlaczego ktoś chce ją porwać i po co komuś jej DNA? W co tym razem będzie zamieszana? Co takiego oczekuje od niej Quinn? I czy uda jej się w końcu odnaleźć tego jedynego?

   Książka ta, tak jak jej poprzednia część wypadły autorce dość dobrze. Jest znakomitym zjadaczem naszego czasu, więc tylko wystarczy spojrzeć na zegarki w czasie czytania i można temu niedowierzać. Fabuła wciąga z każdą stroną coraz bardziej, można tylko snuć przypuszczenia, co mogło być dalej. Ciekawość czytelnicza jest jak najbardziej wystawiona na próbę. Wynagradza to jednak ciągła akcja, która w żaden sposób nie nudzi, można łatwo iść śladem bohaterów, towarzyszyć im w przygodach.
   Jeśli chodzi o bohaterów, to uważam, że są naprawdę dobrze wykreowani. Każdy z nich ma w sobie coś zaskakującego, co nas dziwi i zachwyca jednocześnie. Z jednej strony chcemy nimi być, a z drugiej krytykujemy ich działanie.
    Styl autorki jest lekki, więc czytanie nie sprawia kłopotu. Szybkie pochłanianie tekstu i zrozumiały odbiór wraz z ciekawą fabułą tylko dowodzi, że książka została napisana w bardzo dobrym stylu. 

Autor: Keri Arthur
Tytuł: Całując grzech
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Rok wydania: czerwiec 2011
Liczba stron: 440

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim skomentujesz, przeczytaj, proszę, co chcesz skomentować.
Anonimie - pospisuj się.
Za wszystkie słowa - bardzo dziękuję:)