czwartek, 12 lutego 2015

Co nowego? - kilka infomracji na start.

Witajcie!
Trochę ostatnio u mnie cicho - nic dziwnego, brak czasu związany z nauką do egzaminów, lekki remont i ogólne obowiązki sprawiły, że zabrakło go na czytanie i niestety pisanie... Na szczęście powoli wychodzę na prostą, egzaminy pozdawane, więc już niedługo parę nowych wpisów. A co szykuję? Nowe recenzje (świetnego obyczaju i ciekawego poradnika), kolejny wpis z cyklu "The best of BBC" oraz pierwsza polecanka - ciekawy tytuł z jego fragmentem:)
Co nowego jeszcze słychać w książkowym świecie?
Korzystając z luźnego posta, zachęcam do poznania fragmentu książki Patricii Briggs, która niedługo ma swoją premierę: "Piętno rzeki". Oto kilka informacji:

Seria przygód Mercedes Thompson łączy kryminał, romans, thriller i oczywiście fantasy.
Piękna, wytatuowana zmiennokształtna półindianka, mechanik samochodowa o imieniu Mercedes. Niespotykane połączenie tworzy bardzo oryginalną i wyrazistą postać. Silna, niezależna i spełniona…czego chcieć więcej.
Kolejny tom serii z Mercy Thompson to ciąg dalszy przygód niesamowitej dziewczyny.
Wesele nie poszło zgodnie z planem, niemniej dziesięciodniowy miesiąc miodowy nad brzegiem rzeki powinien to zrekompensować. Czy na pewno… ?
Niespokojne fale rzeki Koulmbii przyniosą kolejne niespodzianki,a zapowiadająca się błogo i namiętnie romantyczna podróż poślubna zostanie nagle przerwana.
Zło mieszka w dorzeczu rzeki Kolumbii – tylko jeden człowiek może mu stawić czoła. Mercy i jej towarzysz Wilkołak alfa będą potrzebować jego pomocy, jeśli chcą przeżyć...

MERCY THOMPSON przyszła na świat 20 listopada jako córka białej Amerykanki – Margi Thompson i Indianina imieniem Joe Stary Kojot.
Mercy nigdy nie poznała swojego ojca – zginął w wypadku samochodowym nim przyszła na świat.
Mogło by się wydawać, że najgorszym problemem nastoletniej matki będzie samotne wychowywanie Mercy. Okazało się, że to drobiazg w porównaniu z tym co w genetycznej spuściźnie pozostawił dziewczynce ojciec Joe.
Mercy okazała się być zmiennokształtną, istotą znaną rdzennym Amerykanom głównie z legend, zdolną przybrać zwierzęcą postać. Matka Mercy nie bardzo wiedziała cóż począć ze zwykłym niemowlęciem, a co dopiero z dzieckiem, które niekontrolowanie zmienia się w szczenię kojota. Oddała więc córkę na wychowanie istotom, które według niej były najbardziej do Mercy podobne – wilkołakom.
Mercy dzięki swojemu dalekiemu krewnemu, który należał do wilkołaczej społeczności, trafiła do stada samego Marroka, przywódcy amerykańskich wilkołaków w Montanie.
Po zakończeniu studiów przyjechała do Tri-Cities w poszukiwaniu posady nauczycielki historii. Niestety nie dostała tej pracy, jednak udało jej się zaczepić jako pomoc w warsztacie samochodowym. Po jakimś czasie Mercy kupiła warsztat i zaczęła prowadzić biznes samodzielnie specjalizując się w volkswagenach (co było przyczyną ciągłych docinków jej klientów: "Mercedes, mechanik volkswagena?" – pytali z przekąsem.)
Dwa lata po jej osiedleniu się w Tri-Cities do miasta przybył Adam Hauptman, wilkołak Alfa, a wraz z nim jego stado. Mercy wolała się trzymać z daleka od wilkołaków.Jako ich wychowanka aż za dobrze wiedziała jak trudnymi i terytorialnymi potrafią być sąsiadami. Jednak pech chciał, że nowy Alfa w okolicy kupił ziemię tuż obok jej malutkiego domu-przyczepy. 

A 17 lutego? Nowa powieść nakładem wydawnictwa Rebis: "Miecz Attyli"

Rok 439. Cesarstwo rzymskie staje w obliczu zagłady. Wandalska nawała w zdumiewającym tempie przetacza się przez Hiszpanię i północną Afrykę. Rzymianie tracą twierdzę w Kartaginie, a to może oznaczać kres ich panowania w basenie Morza Śródziemnego. Jednakże na wschodzie rodzi się nowe, nieporównywalnie większe zagrożenie: barbarzyńska potęga z azjatyckich stepów, plemię najokrutniejszych wojowników, gnanych żądzą podboju - armia Huna Attyli.
   Dla grupki rzymskich żołnierzy i tajemniczego mnicha z Brytanii szansa na ocalenie jest jedna. Trzeba wznieść się ponad zepsucie i słabość cesarzy, przywrócić pamięć o dniach chwały rzymskiej armii. Natchnieni duchem walki, gotowi są zrealizować zuchwały plan, lecz droga do zwycięstwa prowadzi przez samo serce ciemności – cytadelę króla-wojownika, najokrutniejszego władcy w dziejach świata. Zbliża się bowiem rozstrzygające starcie, największa bitwa w historii Rzymu, a wygra ją ten, kto dzierżyć będzie najpotężniejszy symbol władzy stworzony ludzką ręką: święty mieczy Attyli.

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim skomentujesz, przeczytaj, proszę, co chcesz skomentować.
Anonimie - pospisuj się.
Za wszystkie słowa - bardzo dziękuję:)