Nie wierz we wszystko, co mówią...
Elizabeth L. Silver to z zawodu prawniczka,
jednak możemy poznać ją również jako pisarkę i jednocześnie autorkę bardzo
dobrego thrillera psychologicznego „Przed egzekucją”. Powieść ta porusza trudny
temat stosowania kary śmierci, który wciąż dotyczy wielu krajów na świecie. Jak
mówi notka biograficzna, autorka bardzo blisko związana jest z tym tematem,
zainteresowana niejednokrotnie spotykała osoby, które dotyczył ten wymiar kary.
I jej zaangażowanie widać na każdej stronie jej powieści – jest dopracowana w
każdym szczególe. A w dodatku bardzo dobrze się ją czyta. Prawdziwa gratka dla
wszystkich fanów tegoż gatunku.
Noa
P. Singleton zostaje skazana na karę śmierci po tym, jak zamordowała młodą
kobietę. Jej nikłe zaangażowanie we własną obronę sprawia, że egzekucja wydaje się
jej wybranym wyjściem z sytuacji. Niespodziewanie matka zamordowanej kobiety,
wpływowa prawniczka, stara się o to, aby złagodzić jej karę na dożywocie. Pod
warunkiem jednak, że Noa wyzna, dlaczego zabiła jej córkę. Tak powstaje
różnorodna historia, która łączy w sobie zagubienie, błędy przeszłości oraz
miłość. Czy jednak uda się uratować kobietę przed wyrokiem śmierci?
Thriller psychologiczny to trochę ciężki
gatunek, dlatego czasem trudno trafić na dobrze napisaną książkę tego rodzaju. Niektóre
są zbyt mocno rozpisane, niektóre posiadają śladowe ilości psychologicznych analiz,
które w pewien sposób nadają charakter temu gatunkowi. Inne jeszcze zbyt szybko
się kończą, a większość wątków pozostaje niedokończona, co pozostawia u
czytelnika spory niedosyt. Ale są i takie, które okazują się naprawdę niezłe. I
do tych ostatnich można śmiało zaliczyć „Przed egzekucją” autorstwa Elizabeth
L. Silver. Powieść ta z pewnością jest jedną z lepszych, jakich udało mi się spotkać.
Jej swobodny styl, lekki język sprawia, że historia wygląda jeszcze ciekawiej. Chociaż
można zadać sobie pytanie: jak opisywanie kary śmierci może być ciekawe? Tutaj
należałoby zaznaczyć, że książka nie skupia się jedynie na tym wątku, ale również
na historii życia skazanej bohaterki, którą poznajemy od samego początku, aż do
dnia, w którym popełniła morderstwo pierwszego stopnia. I ta historia, w której przeplata się ukryta
(nie dosłowna) analiza psychologiczna, jest naprawdę intrygująca i mocno
wciągająca.
To, czego również brakuje tego typu
książkom, to odpowiednich emocji, które wywołały by reakcje u czytelników. „Przed
egzekucją”, choć na pierwszy rzut oka można tego nie zauważyć, obfituje przede
wszystkim w ogromną ilość napięcia. Czytając ten tytuł wyczekujemy kolejnych
stron, na których dowiemy się tego, co stanie się z naszą bohaterką. Nic nie
staje się gwałtownie i nagle, dlatego mocno wyczekujemy kolejnych wydarzeń.
Rośnie napięcie, rośnie oczekiwanie, a gdy docieramy do finału, otrzymujemy…
totalne zaskoczenie. Kolejny ważny element w powieściach. I kolejny element,
który przeważa na korzyść tej książki. Autorka zaserwowała nam pełne
wyczekiwania opowiadanie, które kończy się finałem niespodziewanym. Albo
przynajmniej tak skonstruowanym, abyśmy chcieli, aby skończyło się inaczej. Świetny
pomysł. I fantastyczne wykonanie.
Mówiąc krótko, „Przed egzekucją” to świetnie
rozpisany thriller, który z pewnością przypadnie do gustu nie tylko fanom
gatunku. To opowieść mocno wciągająca i choć tematyka może lekko odstraszać, to
zapewniam, że nie ma w niej niczego, co mogłoby kogoś urazić czy też
zniesmaczyć. Elizabeth L. Silver zaserwowała czytelnikom nie lada gratkę, w
której historia bohaterki – Noa P. Singleton – po pierwsze zrodzi wiele pytań,
a po drugie: skłoni do głębszych analiz tego tematu. Książka ta to dobrze
wyważona powieść i aż trudno uwierzyć,
że jest debiutem pisarki. Oby więcej powstało takich książek. Serdecznie
polecam!
Autor: Elizabeth L. Silver
Tytuł: Przed egzekucją
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 416
2 komentarzy:
Nie wiem czemu, ale jakoś mnie ta książka do siebie nie przyciąga.
Zdecydowanie sie za ta pozycją rozejrzę ;)
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz
Zanim skomentujesz, przeczytaj, proszę, co chcesz skomentować.
Anonimie - pospisuj się.
Za wszystkie słowa - bardzo dziękuję:)